- nie można dawać dzieciom żadnych leków przeznaczonych dla rodosłych, przeliczając dawkę na kg wagi ciała czy dzieląc tabletkę na pół. U dziecka jest inny metabolizm leków, a chodzi o substancję czynną nie tylko jej dawkę.
- do 12 roku życia nie podajemy kwasu acetylosalicylowego i jego pochodnych (aspiryna, polopiryna) Mogą spowodować uszkodzenie wielu narządów i choroby. Przy gorączce najlepszy jest paracetamol, potem ibuprofen (może powodować krwawienia z przewodu pokarmowego). Konieczny jest kontakt z lekarzem przy pierwszym stosowaniu.
- pochodzne efedryny ( np. pseudoefedryna zmniejsza obrzęk śluzówki nosa) - ma różne skutki uboczne bóle głowy, drgawki, a nawet udar. Nic o niej więcej nie piszą, pewnie trzeba obserwować dziecko po prostu.
- Uwaga na leki obkurczające śluzówkę - bez zalecenia lekarza nie dłużej niż 2 dni, ponieważ mogą zniszczyć błone śluzową nosa.
- Olejki eteryczne w maściach rozgrzewających - uwaga na terpentynę, która może spowodować odruchowy skurcz głośni.
- Wapń razem z lekami wykrztuśnymi i rozszerzającymi oskrzela osłabia ich działanie.
- Nie została udowodniona skuteczność stosowania przy przeziębieniu dużych dawek witaminy C. Wiem jednak, że były badania, z których wynika, że ludzie tak bardzo w to uwierzyli, że witamina C stała się fantastycznym placebo. Skądinąd duże dawki mogą być trujące. Tego akurat nie piszą w tym artykule, ale zobaczcie np. tutaj.
- Syropy na kaszel - ważna jest umiejętność określenia typu kaszlu. Jeśli dziecko ma mokry kaszel a dostanie leki hamujące go, to wydzielina zostanie w organiźmie i może skomplikować sytuację, nawet doprowadzając do zapalenia płuc.
- Kodeina - do 12 roku życia nie podajemy (jest w syropach przeciwkaszlowych). Nawet po 12 roku podawać tylko jeśli inne środki przeciwbólowe nie będą działać, nie wolno dawać, jeśli są zaburzenia oddechowe). Kodeina jest przekształcana w morfinę, która metabolizowana jest u dziecka szybciej niż u dorosłego.
- Prometazyna - w lekach przeciwkaszlowych - jest to neuroleptyk (cokolwiek to znaczy:) może prowadzić nawet do bezdechów.
- Nie nadużywać "środków wzmacniających odporność" (przykład - wyciągi z jeżówki zaburzają metabolizm paracetamolu. Dziecko ma prawo mieć nawet 8-10 infekcji rocznie. Co robić - dobra dieta, spacery, odpowiednia ilość snu.
Katolicki Klub Mamy i Malucha Parafia Zmartwychwstania Pańskiego Poznań oraz parafia Chrystusa Sługi
niedziela, 24 listopada 2013
Niebezpieczne lekarstwa
W tygodniku "Do rzeczy" (nr 40/2013) znalazłam ciekawy artykuł odnośnie niebezpiecznych leków dla dzieci bez recepty (autorem jest pani Katarzyna Pinkosz), z którego najważniejsze punkty tutaj zapisuję, sobie ku pamięci przede wszystkim i chętnym "ku " informacji:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz