- Są we mnie dwa psy. Jeden się boi. Czasem skamle, czasem głośno ujada i rzuca się do gardła. Drugi zawsze jest zadowolony i przyjaźnie merda do wszystkich ogonem. Strachliwy pies ciągle atakuje tego ufnego psa. Ktoś z plemiennej starszyzny zapytał go - A który wygrywa? - Ten, którego lepiej karmię, odpowiedział Indianin.
Opowieść nadesłała mi siostra, możecie przeczytać jej newslettera tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz